Dzisiejszy dzień należał mimo krótkiej trasy (ok 26 km) do ciężkich i wyczerpujących. Rano szybka przebieżka do Parzynowa na mszę, gdzie spotkaliśmy się z większością grup Poznańskiej Pieszej Pielgrzymki.
Po eucharystii sprawowanej pod przewodnictwem bpa Grzegorza Balcerka udaliśmy się w drogę przez Kępno. Jest to bardzo ruchliwa trasa Poznań – Katowice, która sprawia służbom, pielgrzymom i kierowcom sporo trudności. Niemniej z bożą pomocą trasę tę pokonaliśmy mimo zmęczenia kilometrami i szalejącej nad Kępnem burzy. W nagrodę na postoju za miastem grupa osłodziła sobie odpoczynek 32-oma "szejkami" z McDonalda 🙂 Po dłuższym odpoczynku udaliśmy się do Łęki Mroczeńskiej, gdzie pocieszeni wizją wczesnego wstawania (ok 4:30 rano) udaliśmy się na spoczynek.
Radosny znów szalał. Posłuchajcie:
Jutro Mokrsko, prawie 50 km trasy… Prosimy o modlitwę o siły fizyczne i duchowe oraz o dobrą pogodę. Do napisania 🙂